Gigantyczny wąż z Kongo

Gigantyczny wąż kongijski, którego świadkiem był pułkownik Remy Van Lierde, miał około 50 stóp długości, ciemnobrązowo-zielony z białym brzuchem.

W 1959 Remy Van Lierde służył jako pułkownik w belgijskich siłach powietrznych w bazie lotniczej Kamina w okupowanym przez Belgię Kongo. W Region Katanga Demokratycznej Republiki Konga, wracając z misji helikopterem, zgłosił, że widział ogromnego węża, który przelatywał nad lasami.

Tajemnica gigantycznego węża Kongo

Gigantyczny wąż Kongo 1
Powyższe zdjęcie zostało zrobione w 1959 roku przez belgijskiego pilota helikoptera, pułkownika Remy Van Lierde, podczas patrolu nad Kongo. Wąż, którego zobaczył, miał około 50 stóp długości (choć wielu nazywa go „100-metrowym wężem Kongo”), ciemnobrązowo-zielony z białym brzuchem. Ma trójkątną szczękę i głowę o wymiarach około 3 na 2 stopy. Zdjęcie zostało później przeanalizowane i zweryfikowane pod kątem autentyczności. Wikimedia Commons

Chociaż wielu nazywa to „100-metrowym wężem Kongo”, pułkownik Van Lierde opisał węża jako blisko 50 stóp długości, z trójkątną głową o szerokości 2 stóp i długości 3 stóp, co (jeśli jego oszacowanie było dokładne) zasłużyłoby na stworzenie miejsce wśród największych węży, jakie kiedykolwiek istniały. Pułkownik Lierde opisał węża jako mającego ciemnozielone i brązowe górne łuski oraz białawy spód.

Po zauważeniu gada powiedział pilotowi, aby zawrócił i wykonał kolejne podanie. W tym momencie wąż podniósł przednią głowę na dziesięć stóp swego ciała, jakby chciał uderzyć, dając mu możliwość obserwowania jego białego podbrzusza. Jednak po locie tak nisko, że Van Lierde sądził, że znajduje się w zasięgu uderzenia jego helikoptera. Nakazał pilotowi wznowić podróż, dlatego stworzenie nigdy nie zostało odpowiednio udokumentowane, chociaż niektóre raporty sugerują, że fotografowi pokładowemu udało się zrobić to zdjęcie.

Co to właściwie może być?

Gigantyczny Wąż Kongogo
Gigantyczny Kongo Wąż. Wikimedia Commons

Uważa się, że dziwne stworzenie jest albo bardzo przerośnięte Afrykański pyton rockowy, zupełnie nowy gatunek węża, a może potomek gigantycznego węża eoceńskiego Gigantofis.

Największy wąż na świecie ma 48 stóp

Zespół naukowców pracujący w jednej z największych na świecie kopalni odkrywkowych węgla w Cerrejon w La Guajira w Kolumbii dokonał niezwykłego odkrycia – największego znanego węża, tytanoboa. Szczątki tego starożytnego stworzenia znaleziono obok skamieniałych roślin, masywnych żółwi i krokodyli, które pochodzą sprzed około 60 milionów lat w epoce paleocenu. W tym czasie Ziemia była świadkiem pojawienia się pierwszego odnotowanego lasu deszczowego i zasygnalizowała koniec panowania dinozaurów na Ziemi.

Pojedyncze zdjęcie Titanoboa, największego węża w historii, ma 48 stóp długości
Izolowany obraz starożytnych tytanoboa, największy wąż w historii ma 48 stóp długości. Adobestock

Ważący zdumiewające 2,500 funtów (ponad 1,100 kilogramów) i długość sięgająca prawie 48 stóp (około 15 metrów), Titanoboa zadziwił naukowców swoimi kolosalnymi rozmiarami. To przełomowe odkrycie rzuca światło na prehistoryczną przeszłość naszej planety i dodaje kolejny fascynujący rozdział do naszego zrozumienia ewolucji Ziemi.

O Remy Van Lierde

Van Lierde urodził się 14 sierpnia 1915 r. w Overboelare, Belgia. Karierę w belgijskich siłach powietrznych rozpoczął 16 września 1935 roku jako pilot myśliwski, który podczas II wojny światowej służył w belgijskich i brytyjskich siłach powietrznych, zestrzeliwując sześć samolotów wroga i 44 latające bomby V-1, uzyskując stopień RAF Dowódca eskadry.

Gigantyczny wąż Kongo 2
pułkownik Remy Van Lierde. Wikimedia Commons

Van Lierde został zastępcą szefa sztabu w Ministerstwie Obrony w 1954 roku. W 1958 roku został jednym z pierwszych Belgów, którzy złamali bariera dźwięku podczas latania testowego Łowca myśliwych at Lotnisko Dunsfold w Anglii. Po wojnie wrócił do belgijskich sił powietrznych i przed przejściem na emeryturę w 1968 r. piastował kilka ważnych dowództw. Zmarł 8 czerwca 1990 r. Podsumowując, jego znakomita historia profilowa sprawia, że ​​twierdzi on o 50-metrowym gigantycznym wężu kongijskim. intrygancki.


Po przeczytaniu o spotkaniu z gigantycznym wężem kongijskim, przeczytaj o tajemniczy „Gigant of Kandahar” rzekomo zabity przez siły specjalne USA w Afganistanie.