Promień Śmierci — zagubiona broń Tesli, która położy kres wojnie!

Słowo „wynalazek” zawsze zmieniało ludzkie życie i jego wartość, obdarzając szczęściem Podróży na Marsa, a także przeklinając nas smutkiem Japan Nuclear Attack. Co znamienne, za każdym razem byliśmy świadkami dwóch przeciwstawnych scenariuszy w wyniku naszego wielkiego odkrycia.

Tesla-death-ray-teleforce
© Pixabay

Nikola Tesla, jeden z najwybitniejszych wynalazców na świecie, który zapoznał nas z różnymi nowymi technologiami, z których niektóre są całkowicie bezkonkurencyjne nawet w tej nowoczesnej erze. Ale każdy wielki naukowiec spędził ważną część swojego życia na kilku sekretnych odkryciach, a większość z nich albo zaginęła na zawsze, albo jest gdzieś ukryta. Więc co jest z naszym wielkim futurystycznym naukowcem Nikolą Teslą? Czy miał też jakieś tajne lub kiedykolwiek zagubione wynalazki? Według historii odpowiedź brzmi „tak”.

W latach 1930. Nikola Tesla twierdził, że wynalazł nową śmiercionośną broń znaną jako „Promień Śmierci” lub „Promień Śmierci”, którą nazwał „Teleforce”, i byłaby wystrzeliwana z odległości 200 mil, aby zakończyć wojnę. Były to czasy wojen światowych, więc Tesla pragnął znaleźć sposób, który zapewni pokój całkowicie poprzez zakończenie wojny. Starał się zainteresować swoim wynalazkiem Departament Wojny USA, a także Wielką Brytanię, Jugosławię i Związek Radziecki i kontynuował roszczenia aż do śmierci. Ale z nieznanych powodów armie nie zareagowały i wynalazek Tesli przepadł na zawsze.

W 1934 Tesla opisał Teleforce w swoich różnych listach wysyłanych do silnych osobistości tego kraju, że broń może być stosunkowo duża lub o mikroskopijnych wymiarach, umożliwiając nam przenoszenie na mały obszar na dużą odległość bilionów razy więcej energii niż jest to możliwe przy użyciu promienie wszelkiego rodzaju. W ten sposób strumień cieńszy niż włos może przenosić tysiące koni mechanicznych, tak że nic nie może się temu oprzeć. Dysza wysyłałaby w powietrze skoncentrowane wiązki cząstek o tak ogromnej energii, że pojedynczy błysk zniszczyłby flotę 10,000 200 wrogich samolotów w odległości XNUMX mil od granicy broniącego się państwa i spowodowałby, że armie padną martwe w ich ślady .

Tesla powiedział również, że nie ma żadnych skrupułów, że jego wynalazek może zostać skradziony, ponieważ nie zapisał żadnej jego części na papierze, a plan broni Teleforce był w jego głowie.

Jednak Tesla przede wszystkim zorientował się, że Teleforce ma w sumie cztery główne mechanizmy, w tym kilka komponentów i metod:

  • Aparatura do wytwarzania przejawów energii w powietrzu swobodnym zamiast w wysokiej próżni jak w przeszłości.
  • Mechanizm generowania ogromnej siły elektrycznej.
  • Środek do zintensyfikowania i wzmocnienia siły rozwinięty przez drugi mechanizm.
  • Nowa metoda wytwarzania ogromnej elektrycznej siły odpychania. To byłby projektor lub pistolet wynalazku.

Sugerowano również, że naładowane cząstki skupiłyby się samoczynnie poprzez „ogniskowanie gazowe”.

Według szacunków Tesli każda z tych stacji lub głównych mechanizmów kosztowałaby nie więcej niż 2,000,000 XNUMX XNUMX USD i mogłaby zostać zbudowana w ciągu kilku miesięcy.

Nikola Tesla zmarł 7 stycznia 1943 roku, a jego wielki wynalazek Teleforce również zaginął wraz z jego tragiczną śmiercią.

Kilka miesięcy po śmierci Tesli, amerykański inżynier elektryk, wynalazca i fizyk John George Trump znalazł pudełko przeznaczone do przechowywania części aparatu „promienia śmierci” Tesli i ujawnił 45-letnią, kilkudziesięcioletnią skrzynkę oporową, która jest rodzajem sprzęt testowy, który można wykorzystać do zastąpienia zamiany różnych wartości niektórych elementów pasywnych jednym zmiennym wyjściem.

W końcu pytanie brzmi, czy jeśli znajdziemy odpowiednie technologie i mechanizmy dotyczące śmiercionośnej broni Tesli Teleforce, czy wojna skończy się na zawsze? A może wzmocni to nasz ofensywny umysł, aby ponownie rozpocząć wielką wojnę?!!