Kompleks świątynny boga słońca Ra w Heliopolis związany jest z imieniem starożytnego egipskiego architekta Imhotepa. Jego głównym symbolem był dziwny kamień w kształcie stożka, zwykle umieszczany na wysokich miejscach.
W mitologii greckiej ten święty symbol słońca nazywano piramidionem. Powinna być pierwszą rzeczą, która wita wschód słońca i ostatnią, która widzi zachód słońca. Świątynia słońca w Heliopolis jest nie tylko starsza niż piramidy pierwszego stopnia, ale raczej była używana jako przykład dla innych świątyń piramidionów.
Według egiptologów pierwsze egipskie piramidy schodkowe należy kojarzyć z bezpośrednimi obserwacjami promieni słonecznych, przenikających chmury przesuwające się ku horyzoncie. Ale ta teoria nie jest całkowicie jasna, jaki jest związek między promieniami słonecznymi a piramidami schodkowymi.
Piramida Dżesera
W suche i słoneczne dni wschód słońca wygląda jak stopniowy wzrost jasnych, wydłużonych warstw światła. Na kilka sekund przed wschodem słońca słońce rzeczywiście wygląda jak piramida schodkowa, a po chwili staje się tarczą światła, którą widzimy na co dzień.
Meteorolodzy wyjaśniają, że warstwowy wygląd Słońca pojawia się, gdy promienie słoneczne uginają się w „pryzmacie” atmosferycznym, ale widok nie jest wyraźny, ponieważ warstwowe struktury atmosferyczne zniekształcają się na horyzoncie. Jasna piramida światła przypomina gigantyczne stworzenie wyłaniające się z horyzontu. Teraz jest jasne, dlaczego kult słońca został włączony do systemu wierzeń starożytnego Egiptu.
Budowa wielkich piramid rozpoczęła się od piramidy schodkowej Dżesera. Ale później, po ciągłych konfliktach dynastycznych, Egipcjanie ponownie zwrócili się do płaskich piramid. Istnieje jednak kilka dobrze zachowanych piramidionów.
Możliwe, że Imhotep zbudował piramidę w bardziej praktycznym celu. Piramidy tego rodzaju mogły służyć jako urządzenia wysyłające sygnały świetlne, zwane heliografami. Sygnały mogą zmieniać kierunek, pokrywając różne strony piramidionu. Sygnały te mogły zostać użyte do ostrzeżenia o najazdach wroga.
„Telegraf świetlny” w starożytnym Egipcie
W egipskich piramidach „telegrafy świetlne” mogłyby działać nawet w nocy. Gigantyczne, prawie płaskie, gliniane płyty, wypełnione łatwopalnym olejem, byłyby w stanie wytworzyć wystarczającą ilość światła, by odbijać się od złoconych boków piramidionu. Światło byłoby widoczne z co najmniej 10 km.
Niektórzy archeolodzy i inżynierowie uważają, że głównym celem piramid schodkowych nie było grzebanie zmarłych. Egipskie piramidy schodkowe działały jak unikalny system telekomunikacyjny, składający się z piramidalnych rezonatorów dielektrycznych i ogniotrwałych anten.
Zgodnie z tą teorią wszystkie tunele, korytarze, szyby wentylacyjne, komory grobowe i wewnętrzne świątynie służyły jako falowody, rezonatory, filtry itp.
Piramidy zostały wykonane z granitu i bazaltu, więc elektryczność nie wchodzi w rachubę, ale „paleoelektryczność” w starożytnym Egipcie jest czymś, co nadal niepokoi główne koncepcje historii. Spójrzmy na jeden, bardzo dziwny starożytny fresk, popularnie znany jako „Dendera Light”.
Słudzy faraona trzymają jakiś dziwny, przypominający żarówkę przedmiot, połączony z przewodem i baterią (symbol Dżed). Istnieje wiele wersji tego, w jaki sposób starożytni Egipcjanie mogli używać „artefaktów paleoelektrycznych”, ale żadnej z nich nie udało się udowodnić, ponieważ fresku towarzyszy jedynie hymn religijny na cześć Ra.
Archeolodzy alternatywni uważają, że te symbole zdecydowanie reprezentują urządzenia elektryczne. Swoje teorie wspierają znaleziskami archeologicznymi, takimi jak miedziane przewodniki i duże obiekty gliniane, zwane Baterie z Bagdadu, które do dziś budzą dyskusje wśród archeologów.
Kto i dlaczego uczył starożytnych Egipcjan korzystania z elektryczności, pozostaje tajemnicą cierpliwie czekającą na rozwiązanie.