W Australii odkryto czaszkę zauropoda sprzed 95 milionów lat

Skamielina z czwartego w historii okazu tytanozaura może potwierdzać teorię, że dinozaury podróżowały między Ameryką Południową a Australią.

Świat paleontologii tętni podekscytowaniem od czasu ogłoszenia przełomowego odkrycia czaszki dinozaura sprzed 95 milionów lat w Winton w stanie Queensland w Australii. Czaszka została zidentyfikowana jako należąca do A zauropod, grupa dużych dinozaurów o długich szyjach, które kiedyś wędrowały po ziemi. To, co czyni to znalezisko tak znaczącym, to fakt, że jest to pierwsza prawie kompletna czaszka zauropoda znaleziona w Australii. Odkrycie dostarcza nowych informacji na temat ewolucji tych majestatycznych stworzeń i może pomóc naukowcom lepiej zrozumieć, w jaki sposób żyły i wchodziły w interakcje ze swoim środowiskiem.

Oryginalne kości czaszki dinozaura zauropoda Diamantinasaurus matildae.
Oryginalne kości czaszki dinozaura zauropoda Diamantinasaurus matildae. © Trish Sloan | Australijskie Muzeum Ery Dinozaurów / Dozwolonego użytku

Niezwykła czaszka należała do stworzenia, które naukowcy nazwali „Ann”: członka gatunku „Diamantinasaurus matildae” który pokazuje zaskakujące podobieństwa do skamielin znalezionych w połowie świata, co potwierdza teorię, że dinozaury wędrowały kiedyś między Australią a Ameryką Południową przez lądowe połączenie Antarktydy.

Odkryty w czerwcu 2018 r. zauropod Ann – żył między 95 a 98 mln lat temu – jest dopiero czwartym okazem swojego gatunku, jaki kiedykolwiek odkryto. Diamantynazaur matyldae był tytanozaurem, typem zauropoda, który obejmował największe zwierzęta lądowe w historii. Odkrycie niezwykłej czaszki umożliwiło naukowcom po raz pierwszy odtworzenie wyglądu twarzy dinozaura.

Artystyczna wizualizacja głowy Diamantinasaurus matildae.
Artystyczna wizualizacja głowy a Diamantynazaur matyldae. © Elena Marian | Australijskie Muzeum Historii Naturalnej Epoki Dinozaurów / Dozwolonego użytku

Prawie kompletna czaszka Diamantynazaur matyldae – pierwszy znaleziony w Australii – znany jest z małych głów, długich szyj i ogonów, beczkowatego ciała i czterech kolumnowych nóg.

Ann prawdopodobnie mierzyła od 15 do 16 metrów długości od głowy do ogona. Maksymalny rozmiar Diamantinasaurus to około 20 metrów długości, 3 do 3.5 metra wysokości w kłębie i waga od 23 do 25 ton. „Jeśli chodzi o zauropody, są one średniej wielkości, największe (zauropody) pchają 40 metrów długości i 80 ton masy” – powiedział główny badacz, dr Stephen Poropat z Curtin University.

Zrekonstruowana czaszka Diamantinasaurus matildae, widziana z lewej strony.
Zrekonstruowana czaszka Diamantinasaurus matildae, widziana z lewej strony. © Stefan Poropat | Samanta Rigby / Dozwolonego użytku

Według naukowców „Kości czaszki znaleziono około dwóch metrów pod powierzchnią, rozrzucone na obszarze około dziewięciu metrów kwadratowych. Brakuje większości prawej strony twarzy, ale większość lewej jest obecna. Niestety, wiele kości wykazuje oznaki zniekształcenia (prawdopodobnie w wyniku pośmiertnego oczyszczania lub deptania), co sprawia, że ​​fizyczne ponowne złożenie czaszki jest procesem delikatnym”.

Czaszka Diamantinasaurus została znaleziona podczas wykopalisk w 2018 roku przez Australian Age of Dinosaurs Museum, ale pozostała niezgłoszona do 2023 roku. „Zaczęliśmy znajdować głównie kości kończyn i kręgi, ale wokół jednej z kości kończyn były rozproszone małe kości i było to trudno określić, czym one były” — powiedział Poropat. Mel O'Brien, wolontariusz, znalazł następnie „naprawdę dziwnie wyglądający kawałek kości, który, jak w końcu zdaliśmy sobie sprawę, musiał być mózgiem. To sprawiło, że wszystkie pozostałe kawałki znalazły się na swoim miejscu – zdaliśmy sobie sprawę, że mamy czaszkę, która w zasadzie eksplodowała, a kawałki były rozrzucone wokół kości tylnych nóg”.

Stanowisko „Ann”, wykopane w 2018 roku.
Stanowisko „Ann”, wykopane w 2018 r. © Trish Sloan | Australijskie Muzeum Ery Dinozaurów / Dozwolonego użytku

Odkrycie dało rzadki wgląd w przejście instynktownego zwierzęcia przez cieplejszą Antarktydę. Analiza czaszki odkryła ścieżkę dinozaura między Ameryką Południową a Australią przez Antarktydę między 100 a 95 milionami lat temu, ujawniły badania opublikowane w kwietniu 2023 roku.

„Okno między 100 a 95 milionami lat temu było jednym z najcieplejszych w niedawnej geologicznie historii Ziemi, co oznacza, że ​​Antarktyda, która była mniej więcej tam, gdzie jest teraz, nie miała lodu” – powiedział Stephen Poropat.


Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie Royal Society Open Science, Kwiecień 12, 2023.