Mongolski robak śmierci: jad tej pełzającej kryptydy może korodować metal!

Kiedy mówimy o kryptozoologii i kryptydach, zwykle najpierw przeskakujemy do oczywistych przypadków – Bigfoot, The Loch Ness Monster, The Chupacabra, Mothman i The Kraken. Przypadki te obejmują różne gatunki stworzeń, takie jak naczelne i małpy człekokształtne, możliwe żyjące dinozaury oraz błędnie zidentyfikowane lub nieznane ptaki. Wszystkie te stworzenia mają różne rozmiary i kształty i można je wyraźnie zobaczyć, gdy stają się widoczne, strasząc i zadziwiając tych, którzy staną na ich drodze.

Interpretacja mongolskiego robaka śmierci przez belgijskiego malarza Pietera Dirkxa.
Interpretacja mongolskiego robaka śmierci przez belgijskiego malarza Pietera Dirkxa © Wikimedia Commons

Ale co z robakami, niesamowitymi małymi stworzeniami, które dają nam przerażające uczucie. Mimo to zwykłe robaki są dość nieszkodliwe i nie stanowią dla nas realnego zagrożenia, z wyjątkiem tych, które atakują ludzkie ciało i powodują wiele zagrożeń. Teraz wyobraź sobie te stworzenia w przerażającym czerwonym kolorze, potwornych ustach z przyssawkami i kolcami oraz atakującym nastawieniem wzroku. To są osławione mongolskie robaki śmierci.

Robak Śmierci z ARK
Robak Śmierci z ARK © fandom

Historie o pojawieniu się tego śmiercionośnego robaka sięgają 1000 lat, ale w 1922 roku premier Mongolii mówił o wyglądzie tego robaka jako kształtu przypominającego kiełbasę i długości około dwóch stóp. Bez wyraźnej głowy i nóg ten robak cuchnie trucizną i zabiłby każdego w chwili, gdy tylko go dotknie. W 1932 roku ten sam człowiek, który cytował premiera, opublikował pisma, w których opisał siedlisko tego stworzenia to suchy, gorący i piaszczysty obszar, określając zachodni region pustyni Gobi.

W 1987 roku doniesiono, że mongolski robak śmierci miał również podziemną trasę, tworząc zakłócone fale piaskowe podczas poruszania się. W tej dekadzie robak ten otrzymał inną lokalną nazwę o nazwie „olgoi-khorkhoi”, po tym, jak ludzie byli przekonani, że ta śmiertelna bestia żyje wśród nich. Ale później został potwierdzony jako okaz piaskowego boa tatarskiego. Zachowanie olbrzymiego robaka było drapieżne, zwłaszcza dla wielbłądów; jest w stanie zasiedlać jelita zwierzęcia i składać w nim jaja. Twierdzi się, że oprócz infestacji ta pełzająca kryptyda ma żółtawy jad, który może powodować korozję metalu. Jad może być również rozpylany przez ten gatunek węża przypominający robaki. Ten, kto jest na tyle nieszczęśliwy, że wejdzie w kontakt z jego jadem, będzie musiał stawić czoła rozdzierającemu bólowi, po którym nastąpi śmierć.

Boa piaskowy tatarski (Eryx tataricus), możliwy prototyp legendy
Boa piaskowy tatarski (Eryx tataricus), możliwy prototyp legendy © Vincent Malloy / Wikimedia Commons

Przeprowadzono wiele ekspedycji i badań odkrywczych, aby znaleźć tę kryptydę, która wywołała wśród ludzi ogromny strach i chaos. Do tej pory rozważa się również wiele teorii, że ten potwór może być spokrewniony z jakąś rodziną jaszczurek lub płazów. Oznacza to, że w końcu może to nie być „robak”. Niektórym niezależnym i odważnym udało się również zastawić specjalistyczne pułapki na te niezidentyfikowane gatunki. Wszystkie te podejrzenia i opowieści ludowe są przekazywane przez dziesięciolecia z jednej wioski do drugiej poprzez podróże i handel, a potem łatwiej przez telewizję i media.